Wyszukiwanie
Polski
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
Tytuł
Transkrypcja
Następnie
 

Porzucając większy przywilej w Niebie, aby służyć ludzkości”, część 2 z 3

Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
Musi być frustrujące być Świętym i nawet nie wiedzieć czy jesteście naprawdę. Biegać tam i z powrotem. „Jestem?” „Czy nie jestem?” „Może Mistrzyni zrobiła mi kawał. Jutro zabierze to z powrotem”. W porządku. Jesteś Świętym. Po prostu jesteś inny. Załóżmy, że nie praktykujecie Metody Quan Yin, a jeśli praktykujecie jakąkolwiek inną metodę, a najwyższy poziom, jaki możecie osiągnąć, to oczywiście Trzeci Poziom. A potem po prostu chodzicie po całym Poziomie, i uczycie się różnych rzeczy. Na płaszczyźnie Trzeciego Poziomu, jest bardzo zabawnie. Wielkie, wielkie, wspaniałe rzeczy. Dużo magii. Piękni ludzie. Potężni. […]

Ale ponieważ wy praktykujecie tę Metodę, to nie obchodzi nas wchodzenie głęboko w każdą płaszczyznę. Po prostu idziemy prosto na Piątą Płaszczyznę. A potem po przejściu na Piątą Płaszczyznę, zawsze możemy zejść na dół i spojrzeć gdziekolwiek chcemy. To lepsze niż kręcić się na tym obszarze i nigdy nie możemy iść w górę. Tak wielu z was nie zna magicznego piękna Trzeciej Płaszczyzny lub Czwartej Płaszczyzny. To też jest dobre. Jeśli je znacie, może nawet idziecie w górę i tam zostaniecie, i nigdy nie chcecie wychodzić lub wcale nie chcecie iść na Piątą Płaszczyznę, bo myślicie: „To jest to. Czego jeszcze mogę chcieć?”

Nawet ludzie, którzy są na Drugiej Płaszczyźnie, to już myślą: „To jest to. Czego jeszcze mogę chcieć?” Więc wychodzą i są nauczycielem i mówią wielkie rzeczy i pokonują wszystkich swoim językiem. To wszystko, oni „znają Boga” bo to miejsce jest już bardzo jasne. Wyobrażacie sobie wpatrywać się w południowe słońce w czerwcu, wpatrując się w nie przez cały czas? Nie da się. Takie jasne. I cała ta płaszczyzna jest tak jasna, nie tylko jeden punkt nawet, jak Słońce. A więc, kiedy dostaliście się na tego rodzaj płaszczyznę, pomyślicie: „Och, Boże, to jest Bóg”. I czujecie, że jesteście jednym z Bogiem. Czujecie, że jesteście jednym z tą jasnością. I wtedy myślicie, że wy jesteście Bogiem. I rozwijacie pewnego rodzaju arogancką postawę, jakbyście wszystko wiedzieli, wszystko rozumieli, jesteście lepsi od wszystkich, i to jest problem. Dlatego wielu świętych nie może przekroczyć Drugiej Płaszczyzny.

Oni są tam, a potem ciągle przychodzą w górę i w dół, w górę i w dół. Może Poziom Astralny, a potem znów w górę, Astral, znów w górę. Oba są piękne. Nawet jeśli jesteście na Poziomie Astralnym, już jest pięknie, to jest piękne. Więc, nie chcemy dać się złapać w taki rodzaj chwały, tymczasowej chwały. Więc Mistrz zawsze zasłania wam oczy i zabiera was na górę. To byłoby najlepsze. Abyście szli szybko, szybko, szybko. Im wyżej, tym lepiej. Bo kiedy wejdziecie wyżej, to zawsze możecie zejść na dół. Ale kiedy jesteście na dole, nie możecie iść wysoko. W tym problem. Kiedy jesteście na Piątej Płaszczyźnie, możecie iść aż do piekła jeśli chcecie. Nie każdy może iść do piekła kiedy tylko zechce. Nie, to przywilej. Cały świat jest inny, ale Święci nie są.

Nie wszyscy Święci mogą iść do piekła. Jeśli macie wystarczająco Mocy, możecie tam pójść. Ludzie, którzy należą do piekła, już się do tego przyzwyczaili, więc... Co? Tylko środkowa część Świętych może iść do piekła; znaczy odwiedzać bez wpadania w problemy. Nawet ci Wyżsi nie mogą iść na dół. Wyżej niż Piąty (Poziom), nie możecie tam zejść. Nie należycie tam. Nie możecie, jest zupełnie inaczej. Nie macie materiału do utrzymania. Oni też nie chcą tam iść. Nawet nie chcą tu przyjść. Istoty z powyżej Piątego Poziomu, nigdy nawet nie chcą zejść, żaden z pięciu poziomów tutaj. Tak, nie mówiąc już o pójściu do piekła. Po co? Oni nawet o tym nie myślą. Są głupi czy co? Nie mają nic lepszego do roboty. Iść na zakupy do piekła po kości, po resztki oleju. Węgiel, ogień czy co? Zapałki?

Tak, halloooo! Byliście tam? Byliście w piekle, Eleganto? Tak czy nie? Nie. Kto głupi tam idzie? Więc, wy kochani zostańcie na podobnym poziomie. Jest dobrze. Jemu się udało. Ale dalej do końca, dobrze? (Tak, Mistrzyni.) Lepiej się wzmocnić. W każdym razie, również dlatego, że niektórzy praktykujący, ich umysł nie jest jeszcze czysty, więc nawet jeśli idą na wyższy poziom, to dzięki Błogosławieństwu i Łasce Mistrza, jak zakryje wam oczy i wiąże was, wkłada do bagażnika samochodu, potem zapina zamek błyskawiczny i przejeżdża. Więc celnicy nic nie widzą. „Och, pusty samochód, dobrze, jedź!” Jeśli otworzą bagażnik, wyrzuciliby was z powrotem.

Ale jest w porządku. Kiedy już tam jesteście, biegacie wszędzie. Nikt was nigdzie nie złapie. I to jest jeden z powodów, że niewiele widzicie. Nie rozumiecie zbyt wiele o płaszczyźnie na którą się wznieśliście, ale jest dobrze. Jest dobrze. Tak długo, jak wasza dusza jest już wolna do tego poziomu, wszystko będzie dobrze. Nawet jeśli umrzecie jutro, jesteście wolni. Jeśli jesteście na Drugim Poziomie, oczywiście nadal jesteście wolni jak jesteście inicjowani przez dobrego Mistrza. Wciąż jesteście wolni, ale musicie pracować ciężej, pracować dłużej i być może będziecie musieli wrócić, jeśli chcecie. Nie musicie. Możecie pracować stamtąd na górze, na górze, ale powrót do ludzkiego życia działa szybciej. Dlatego dużo ludzi woli wrócić.

Nawet istoty Trzeciego Poziomu, wracają też do ludzkiego życia, aby uzyskać kilka stopni szybciej, a następnie wznoszą się. Na przykład, jeśli już są na Trzecim Poziomie i niskiego stopnia, odrodzą się ponownie w ludzkim życiu w inicjowanej rodzinie lub pójdą znaleźć Mistrza lub coś, ciężko szukając, a potem wykonują jakąś służbę i praktykują. A kiedy pójdą na Trzeci Poziom, ich poziom rośnie, oczywiście. Nawet jeśli, na przykład, byli na samym dole Trzeciego Poziomu i zejdą do ludzkiego życia, i praktykują, praktykują, to wchodzą na wyższy poziom Trzeciego Poziomu, gotowi, aby przejść na Czwarty. A potem, jeśli są naprawdę dobrzy, po urodzeniu się w ludzkim życiu, mają dobre zasługi, i wtedy mają dodatkowy bonus pięciu stopni. Więc jeśli są już na szczycie Trzeciego Poziomu, i kiedy umierają, dostają dodatkowe pięć punktów. Przekraczają granicę. To bonus. Naprawdę tak to działa. (Och!)

Jeśli zostajecie na Trzecim Poziomie przez cały czas i pracujecie tam cały czas w sferze Nieba, to nie macie tej premii pięciopunktowej, więc tylko pracujecie, pracujecie w górę. Aby zdobyć pięć punktów bonusa nie jest tak łatwo. Mój Boże. Nie rozumiecie. Tak, to nie takie proste. Kiedy już tu jesteście, ciężko pracujecie, żeby się wznieść. I dlatego możecie zarobić pięciopunktowy bonus jeśli przyjdziecie tu na dół, bo tu jest piekło. O mój Boże. Więc ktokolwiek jest na tyle odważny, aby zejść tutaj, dostanie pięciopunktowy bonus, nieważne, co praktykujecie. Ale tylko jeśli jesteście z Trzeciego Poziomu. Z drugiego poziomu, nie, trzeba na to zapracować, jak zwykli ludzie, (pracując) od ósmej do piątej. Żadnej premii, żadnej dodatkowej prowizji, nic.

Ale od Trzeciego Poziomu w górę, ponieważ już jesteście wolni, ponieważ jesteście wolnymi duszami i wybraliście, by zejść tutaj, aby zdobywać dalsze wasze oświecenie, wtedy, oczywiście, Bóg da wam pięciopunktową premię. Ponieważ jesteście dobrzy, nie leniwi, nie zostajecie w Niebie siedząc sobie, i powoli, ale chcecie widzieć Boga szybciej – zgoda, dobrze. Z tego powodu, macie pięć „dolarów” dodatkowo.

A jeśli jesteście na Czwartym Poziomie i chcecie działać szybko, schodzicie tutaj, by pomóc ludzkości, nawet być czymkolwiek, być (osobą)zwierzęciem, aby pocieszać człowieka, pocieszać osoby starsze, lub być człowiekiem i robić dobre rzeczy i praktykować Metodę Quan Yin, i wtedy, kiedy pójdziecie do Nieba, będziecie mieć dziesięć punktów. (Och.) Tak, dodatkowo. To dodatkowo, plus, oprócz tego, co zarobiliście już tutaj. Więc nawet jeśli osiągniecie szczyt lub może środek Czwartego Poziomu, ale ponieważ macie dodatkowe dziesięć punktów, w momencie śmierci, to pójdziecie na Piąty. Rozumiecie to? (Tak.)

Jeśli ktokolwiek z Piątego Poziomu zejdzie na dół, 20 punktów. (Ach!) Cóż, oczywiście, to większa Istota. Ona porzuca większy przywilej, by zejść na dół. Jak ci, którzy urodzili się jako (osoby-)krowy, które służą istotom ludzkim, takie bezwarunkowe poświęcenie, one nie zeszły na dół, bo chcą zarobić 20 punktów. One naprawdę chcą pomóc ludzkości. Zatem to dobrze. Zeszły na dół i poświęciły się, a potem, kiedy idą w górę do Nieba, stają się stuprocentowe. Widzicie? One były tylko oświecone w 80 procentach, a to jest minimum dla Piątego Poziomu.

Mówię tylko porównawczo, żebyście zrozumieli różne poziomy. Nie tak, że liczą te 20 procent, dwa procent, ale tak jest. Poziom nieco wzrasta, na przykład o 20 procent. A więc one były 80 (procent), zeszły na dół. Kiedy idą w górę, chociaż niczego nie praktykują – to (osoby-)krowy. Jak? Jak one praktykują Metodę Quan Yin? Albo tylko zarabiają 20 procent, to wszystko. Więc kiedy idą w górę, stają się 100%. Więc jeśli znowu zejdą w dół, są Doskonałymi Mistrzami. Doskonałymi Nauczycielami. Nawet jeśli nie zostaną wybrane, to mogą wybrać zejść i uczyć kilka osób, z którymi mają powiązanie. One wybierają zejść na dół, więc czasami będziecie mieć Nauczycieli tu i tam.

Ale większość ludzi na Piątym Poziomie, nie chce już zawracać sobie głowy. Mieli już dość zadawania się z ludźmi. Chyba że naprawdę jakieś specjalne powiązania, i wtedy współczują zostawionym w tyle ludziom, tym, którzy byli dobrzy dla nich wcześniej, więc schodzą na dół i biorą tych kilku, jako przysługę. Jak np. w ludzkim życiu, byliście tak dobrzy dla (osoby-)krowy, chociaż tylko dawaliście jej dobrą trawę i karmiliście ją dobrymi rzeczami, naprawdę kochacie (osobę-) krowę, może, kiedyś wróci, to zejdzie na dół i zabierze was w górę. Nawet jeśli nie praktykujecie za dużo, on zaprowadzi was do Mistrza. Albo zejdzie na dół i sam was nauczy, i zabierze was tak wysoko, jak tylko może, a potem do Nieba, wtedy będziecie wolni. Albo zabierze was do Piątego, w zależności od tego, jak dobrzy jesteście, jak w niego wierzycie, takie rzeczy. Tak to właśnie działa.

Więc teraz jesteście już na Trzecim lub Czwartym Poziomie. Załóżmy, że jutro umieracie, załóżmy, że umieracie i nie jesteście zadowoleni ze swojego poziomu, możecie znowu zejść w dół. Za darmo. Kiedy schodzicie w dół, choć wasz poziom trochę spadnie, nie zejdziecie w dół na zbyt długo. Wzniesiecie się szybko, szybko, szybko, szybko, a potem możecie wybrać Mistrza, i potem pójdziecie wyżej na Czwarty Poziom lub nawet na Piąty w danym życiu. Więc teraz jest wam łatwiej, że jesteście Świętymi. I wtedy nie patrzycie na nie jak na „ptaki”. To tylko forma. Ale na Trzecim Poziomie, oni są tacy jak my. Albo Drugi Poziom, inne poziomy, oni są jak my, tylko piękniejsi, chwalebni, z jasnym Światłem, aureola wszędzie dookoła.

I ten. On medytuje. Tak słodki, że widać dlaczego. Gentino wzniósł się już na Czwarty Poziom, przed nim. Był pierwszym (osobą-ptakiem), ale

Gentino poszedł w górę przed nim. Gentino poszedł w górę tydzień temu. Po cichu, nawet tego nie zauważyłam. Dzień wcześniej zapytałam go: „Ach, już jesteś w górze? Przepraszam, byłam zbyt zajęta”. Ja wiedziałam, ale byłam zbyt zajęta; mijając się z tyloma rzeczami do zrobienia.

A ty, już od dwóch dni. Czujesz się teraz dobrze? (Tak, Mistrzyni). Czy dobrze medytujesz? (Całkiem dobrze, tak. W tej chwili trochę się męczę.) Zmagasz się? (Tylko ostatni dzień czy coś.) Tak? (Tak.) Dlaczego masz problemy? (Nie jestem pewien.) Tak, jesteś tuż przy granicy, dlatego. (Prawda.) Wciąż tam stoisz. „Mam iść do góry? Mam zostać” „Kiedy coś zyskujesz, coś tracisz”. To jest umysł, walczy, gdy chcesz wejść na wyższy poziom, wie, że to koniec. „O mój Boże, straciłem go. To koniec. Już nigdy nie będę mógł mu powiedzieć, co ja chcę. I nie mogę go już zepchnąć na niższy poziom dla zabawy. On idzie, idzie... Och, odszedł!!”

Tak. O to chodzi, co, kochanie? Ha-ha-ha… Tak. Powiedz: „Hallooo!” „Hallooo!” Powiedz coś. No dalej, kochanie. Zabawiaj nas trochę. „Hallooo!” Och, potrafi bardzo ładnie śpiewać. Kiedy mówi „Hallo”, [nie] mówi po prostu „Hallo”. Mówi „Hallooo!” W ten sposób. Zabrałam go na zewnątrz, bo cały czas śpiewał i mówił przez cały czas, a potem przyszedł tutaj, po prostu się zamknął. Pośmiej się trochę. To wszystko. To wszystko, na co cię stać? Nigdy nie miałeś aż tylu widzów, trochę przerażające. Jest podekscytowany.

Photo Caption: Możemy wyglądać inaczej, ale pochodzimy z tej samej rośliny!

Pobierz zdjęcie   

Obejrzyj więcej
Wszystkie części  (2/3)
Udostępnij
Udostępnij dla
Umieść film
Rozpocznij od
Pobierz
Telefon komórkowy
Telefon komórkowy
iPhone
Android
Oglądaj w przeglądarce mobilnej
GO
GO
Prompt
OK
Aplikacja
Zeskanuj kod QR lub wybierz odpowiedni system telefoniczny do pobrania
iPhone
Android